Leczenie narkomanii powinno obejmować wszystkie rodzaje substancji działających na ośrodkowy układ nerwowy, tak pobudzających (kokaina, amfetamina, mefedron itp.) jak i uspokajających (marihuana, heroina, benzodiazepiny itp.):
- Substancje pobudzające negatywnie wpływają na stan somatyczny organizmu stymulując układ nerwowy zwężają naczynia krwionośne i przyspieszają pracę serca zwiększając ciśnienie. Mogą spowodować arytmię serca, krwotok i nagły zgon. Ponadto źle wpływają na stan psychiczny powodując zmiany w nastroju. Najpierw wywołują pobudzenie i wrażenie dobrego samopoczucia, dodając energii, a następnie skutkują wystąpieniem psychoz, paranoi, rozdrażnienia oraz problemów z koncentracją.
- Środki uspokajające również nie wpływają pozytywnie na organizm człowieka hamując układ nerwowy osłabiają odczuwanie bólu, obniżają ciśnienie krwi, powodują senność, a więc mogą doprowadzić do zapaści krążeniowo-oddechowej i zgonu. Środki na granicy działania uspokajającego i halucynogennego (zaburzającego percepcję oraz sensorykę) np. marihuana powodują halucynacje, urojenia, paranoję, które mogą doprowadzić do czasowej lub trwałej schizofrenii.
To z tych powodów leczenie narkomanii musi oprócz terapii uwzględniać te objawy oraz je leczyć medycznie – farmakologicznie np. przez lekarza psychiatrę czy kardiologa.
Leczenie narkomanii – uzależnienia od kokainy lub amfetaminy oprócz terapii zawiera leki łagodzące objawy abstynencyjne oraz przeciwpsychotyczne. (Kokaina oddziałuje na receptory dopaminy, noradrenaliny i serotoniny. Antydepresanty z grupy SNRI osłabiają objawy abstynencyjne oraz redukują głód narkotykowy, a antypsychotyki redukują ryzyko wystąpienia psychozy co umożliwia uczestnictwo w terapii.
Leczenie narkomanii – uzależnienia od marihuany oprócz terapii zawiera antydepresanty oraz stabilizatory nastroju (głównym składnikiem marihuany jest THC, który działa jako agonista receptora kanabinoidowego w mózgu. Podawanie leków stabilizujących nastrój zapobiega wychwytowi dopaminy oraz serotoniny i ułatwia odwyknięcie od marihuany).
Leczenie narkomanii – uzależnienia od opiatów oprócz terapii zawiera syntetyczne opioidy buprenorfinę celem zmniejszenia głodu narkotykowego i opanowania objawów abstynencyjnych. (Przewlekłe używanie pochodnych opiatów powoduje przystosowanie się receptorów, co powoduje potrzebę zażywania jeszcze większych ilości tych substancji, aby ustąpił ból. Zażywanie tych leków pomaga zmniejszyć ból i ułatwia skupienie się na terapii).
Leczenie lekomanii – uzależnienia od benzodiazepin oprócz terapii polega na stopniowym zmniejszaniu dawek leków zawierających BZD przy równoczesnym podawaniu nieuzależniających leków przeciwpadaczkowych oraz aktywujących receptory GABA celem złagodzenia zespołu odstawienia BZD, co umożliwia uczestnictwo w terapii uzależnienia.
Leczenie narkomanii psychoterapią ma na celu nauczyć uzależnionych radzenia sobie z emocjami, głodem narkotykowym czy zapobiegać nawrotom oddziałując na świadomość, czyli pracę kory mózgowej – która niestety bardzo często u narkomanów jest uszkodzona i nie przyswaja prawidłowo wiedzy. Terapia przy pomocy słowa może pomóc tylko gdy mózg będzie potrafi skupić uwagę na terapeucie i zapamiętywać. Jeżeli mózg nie będzie zdolny do koncentracji to terapia może się nie powieść. Terapia słowna ma wpływ na korę mózgową, ale nie ma wpływu na głębsze struktury mózgowe, a to właśnie one generują pragnienie narkotyku. Nawet jeśli uzależniony będzie w stanie przyjąć do wiadomości i zrozumieć teorię przekazywaną przez terapeutę, to bez specjalnych leków może nadal odczuwać silny głód narkotykowy, któremu może się nie oprzeć i z czasem doprowadzić do nawrotu zażywania. Tylko zastosowane lekarstwa mogą zadziałać w mózgowym układzie limbicznym, który odpowiada za potrzeby takie jak głód i pragnienie, a także głód narkotykowy i go złagodzić. Sytuację najlepiej może zobrazować próba niepicia brudnej wody dla zbłąkanego wędrowca po długim czasie chodzenia po pustyni. To z tych powodów stosowane przez nasz ośrodek leczenia narkomanii przez połączenie leków i terapii zwiększa skuteczność oddziaływań.
